Słowa mają ogromną moc. Odpowiednio przygotowany przekaz potrafi na długo zapaść w pamięci odbiorcy, skłonić go do refleksji, zapoznania się z naszymi poglądami. Nic, więc dziwnego, że słowo jest wykorzystywane w marketingu, aby prowadzić klienta krok po kroku do zapoznania się z naszą firmą i ostatecznie by skłonić do wykonania określonej czynności: zakupu, skorzystania z usługi, pobrania e-booka lub zapisania się na listę subskrybentów. Jak w dobie przesytu informacyjnego przykuć uwagę, zainteresować i zatrzymać odbiorcę na dłuższą chwilę?
1. Najpierw informuj później sprzedawaj – nie na odwrót
Content marketing to strategia wykorzystywana do promocji firmy, produktów, usług oraz marki osobistej. Teksty, które możemy znaleźć na blogach, w social mediach czy prasie najczęściej poza aspektem informowania i przekazywania wartościowych treści mają również na celu promocję i sprzedaż. W momencie, gdy tekst dostarcza nam wartościową wiedzę, informacje, których poszukiwaliśmy, gotowe rozwiązania i przy tym promuje firmę lub twórcę to wszystko jest w porządku. Problem zaczyna się, gdy tekst więcej reklamuje niż informuje.
Spróbuj „odwrócić lustro”. Gdy stworzysz tekst wczuj się w rolę odbiorcy i odpowiedz na pytanie co wartościowego wynosisz jako odbiorca tego tekstu, dlaczego warto było go przeczytać?
2. Czy wiesz, do kogo piszesz? Określ swojego odbiorcę
Wielu marketingowców, przedsiębiorców, twórców treści zakłada, że zna swoich odbiorców i nie ma potrzeby przeprowadzania wnikliwej analizy.
Warto jednak przed rozpoczęciem tworzenia tekstów na chwilę się zastanowić i wyobrazić sobie naszego odbiorcę. Zadaj sobie pytania: Czy jest to kobieta czy mężczyzna?, Ile ma lat? Czym się zajmuje? Gdzie mieszka? Jakie wartości są dla niego istotne? Co może skłonić go do zapoznania się z Twoją ofertą?
Tworzenie obrazu idealnego klienta – persony ma ogromne znaczenia przy content marketingu. Zupełnie inne obrazy i zwroty zadziałają, bowiem na kobietę a inne na mężczyznę . Odmiennej stylistyki użyjemy próbując dotrzeć do mężatki i matki 2 dzieci, a innej do nastoletniej singielki.
3. Wykorzystaj narzędzia do tworzenia content marketingu
W dzisiejszym świecie jesteśmy zasypywani informacjami ze wszystkich stron. Nie łatwo jest wyróżnić się z tłumu i zdobyć uwagę odbiorcy. Sam tekst i chwytliwy nagłówek mogą już nie wystarczyć by zachęcić do przeczytania. Warto stosować zróżnicowane formy przekazu treści: infografiki, video, webinary itp.
Jeszcze kilka lat temu stworzenie oprawy graficznej pliku czy infografiki wymagało zatrudnienia grafika i wiązało się z niemałym wydatkiem. Dziś możemy wiele elementów wykonać sami, nawet będąc zupełnymi amatorami. Wykorzystując bardzo proste w obsłudze programy jak: Canva lub Piktochart stworzymy w kilkanaście minut ciekawe infografiki. Natomiast z programami typu Vyond mamy możliwość przerobić nasze treści na filmy animowane. Nie trudno jest obecnie samodzielnie nagrywać proste kadry i robić zdjęcia za pomocą smartfonów, których jakość jest imponująca. Zdecydowanie warto korzystać z rozmaitych form przekazu.
4. Dystrybucja – jak dotrzeć do odbiorców?
Udało się! Przeanalizowaliśmy grupę odbiorców, dostosowaliśmy przekaz, stworzyliśmy przyciągający jak magnes tekst i zadbaliśmy o oprawę wizualną, jednak coś poszło nie tak, nikt o nas nie usłyszał. Gdzie opublikowany został tekst – na blogu, którego czyta miesięcznie 10 osób, a może na portalu, który skupia ludzi niebędących Twoją grupą odbiorców?
Czy spotkaliście się z powiedzeniem, które idealne obrazuje ten punkt, a mianowicie „content is king but distribution is queen”? Nie wystarczy stworzyć świetnego materiału, należy jeszcze odpowiednio przemyśleć ścieżki dystrybucji treści. Jeśli zapomnicie o tym punkcie to tak, jakbyście napisali książkę i zamknęli ją w szufladzie na klucz. Może kiedyś ktoś odnajdzie ten klucz i przeczyta tę książkę, uzna za świetną i podzieli się nią ze światem, ale czy masz czas, aby czekać?
5. Analiza odbioru i nieustanne ulepszanie
Nawet najlepsi pisarze mają lepsze i gorsze książki, wybitni reżyserowie dostają za jedne film Oscary a za kolejny srogie oceny. Dlaczego o tym piszę? Chcę pokazać, że nie zawsze uda się stworzyć wybitny content, który rozejdzie się viralowo i trafi do naszych odbiorców. Content marketing nie kończy się zatem na dystrybucji treści. W kolejnych krokach nadchodzi czas na analizę i wyciągnięcie wniosków.
Content Marketing jest od kilku lat uznawany za bardzo efektywne narzędzie, które świetnie sprawdza się w dosłownie każdej branży. Nic, zatem dziwnego, że konkurencja nie śpi i jest coraz trudniej. Warto jednak podjąć próbę i zawalczyć o odbiorcę!